Dino napisał:
magdalena_d84 napisał:
Grzes203 napisał:
Upiekło Ci się bo napisałaś o jednym.
Na szczęście Dino ma dwa
właśnie zauważyłam, ale już nie chciałam pisać o tym drugim...niech chłopakowi się ostanie jeden
Co mam ich żałować, siedzą bezpieczne w Polsce, tam ich nie dopadniecie
. Możemy skorzystać z miejscowych kotów. Niektóre z nich są duże i ciężkie, będzie można strącać większe sople
.
achaaa to dlatego taki chętny byłeś, ahh ty "gagatku" swoje oszczędzisz a za czyjeś chcesz się brać??
no dobra, niedaleko ode mnie jest ich cała masa!! mieszkają sobie w takich fajnych domkach to pójdziemy po nie, wezmę tylko kawał kiełbaski jako przynętę
na wprost mojego domku wisi ogromny sopel -ciekawe kto pierwszy go strąci
magdalena_d84 napisał:
Grzes203 napisał:
Upiekło Ci się bo napisałaś o jednym.

Na szczęście Dino ma dwa

właśnie zauważyłam, ale już nie chciałam pisać o tym drugim...niech chłopakowi się ostanie jeden


Co mam ich żałować, siedzą bezpieczne w Polsce, tam ich nie dopadniecie


achaaa to dlatego taki chętny byłeś, ahh ty "gagatku" swoje oszczędzisz a za czyjeś chcesz się brać??



